rozeznać się
  • jorgnąć się?
    12.06.2006
    12.06.2006
    Co oznacza zdanie: „A jak ona jorgnie się”?
  • aspekt czasowników
    14.10.2002
    14.10.2002
    Szanowni Państwo,
    Zawsze sądziłem, że aspekt jest cechą czasownika, a nie kwestią jego odmiany (podobnie jak rzeczownik „ma rodzaj”, a nie „odmienia się przez rodzaj”), i że owszem, czasowniki łączą się w pary aspektowe, ale nie oznacza to, że każdy swoją parę mieć musi. Tymczasem moje dziecko oznajmiło mi właśnie – tak uczone w szkole – że to jest „odmiana przez aspekt”. Nie wierzyłem, sprawdziłem, rzeczywiście ma w zeszycie napisane: „Czasowniki odmieniają się przez aspekt”.
    Dla mnie różnica jest zasadnicza. Według mojego dotychczasowego rozeznania wziąć i brać to były dwa czasowniki, wprawdzie skojarzone w parę, ale osobne. Jeśli natomiast miałaby to być odmiana, to byłby to jeden i ten sam wyraz (tyle że właśnie odmieniany). Tylko która forma będzie wtedy podstawową – wziąć będzie brać odmienionym przez aspekt, czy też brać będzie odmienionym przez aspekt wziąć?
    Poza tym jeśli to jest rzeczywiście odmiana, to wynikałoby z tego, że każdy czasownik (poza ewentualnymi wyjątkami) da się odmienić. Tu lista wyjątków byłaby chyba nazbyt długa, bo jak „odmienić” przez aspekt czasowniki: zobaczyć, dojrzeć, powłóczyć, siedzieć, mianować, wisieć, ciąć, rwać, drzeć, gadać, utkać (np. gobelin), pognać (dokądś), strzyc, biec, prać, ciec, płukać, razić, spacerować, bawić się, kołowacieć, kochać, lubić, szanować, podkochiwać się
    Proszę o pomoc, bo dziecko zadaje mi coraz trudniejsze pytania, a ja nie wiem, jak odpowiedzieć. Szukałem trochę po książkach (np. w Praktycznym słowniku poprawnej polszczyzny nie tylko dla młodzieży, str. 406) i raczej przyznałbym rację sobie, a nie nauczycielce, niemniej wolałbym zweryfikować swoją interpretację u źródła, zanim zacznę przestawiać dziecko, bo może to ja coś wiem nie tak, jak trzeba.
    Serdecznie dziękuję.
  • pleksi

    11.06.2014
    11.06.2014

    Zastanawiam się, jakiego rodzaju jest rzeczownik pleksi. Niepoprawna forma pleksa sprawia, że zazwyczaj kojarzy się on z rodzajem żeńskim, ale z drugiej strony właściwie użyty synonim szkła akrylowego pochodzi od słowa pleksiglas, a więc może jednak rodzaj męski (na co wskazywałaby końcówka) lub nijaki (jak szkło)?

  • Anaforyczne jiż i jenże
    30.10.2018
    30.10.2018
    Chciałabym się zapytać o pewne staropolskie słowo, mianowicie jiż, jenże. Dowiedziałam się, że oba te słowa znaczą który. Jak brzmią inne formy tego określenia – w rodzaju żeńskim, nijakim, w liczbie mnogiej (męskoosobowej i niemęskoosobowej)? 

    Pozdrawiam,
    Katarzyna K.
  • szlak + przyimek

    16.05.2023
    16.05.2023

    Dzień dobry,

    mam pytanie dotyczące poprawności użycia „nad” lub „na” w „szlak nad Morskie Oko” czy „szlak na Morskie Oko”. W różnych tekstach, głównie artykułach w prasie pojawiają się obydwie wersje i przyznam się szczerze, że zwątpiłam w swoje rozeznanie. Interesuje mnie więc, a wręcz męczy, które z nich rzeczywiście jest poprawne. Być może obydwa? I przy okazji, jeśli można prosić, to przydałaby się jakaś ogólna wskazówka ich użycia ze słowem "szlak (rozumiany jako droga)" typu szlak nad rzekę/morze/jezioro/staw itp.

    Serdecznie dziękuję!

  • ksiądz dyrektor
    29.09.2014
    29.09.2014
    Szanowni Państwo,
    czy jeśli w zespole szkół katolickich dyrektorem jest ksiądz, to jest to ksiądz-dyrektor, czy ksiądz dyrektor? Równorzędność funkcji pełnionych przez tę osobę (w odróżnieniu np. od księdza proboszcza) przemawia w myśl odpowiedniej reguły za pierwszą opcją, ale widzę, że praktyka jest inna. A jak będzie z księdzem, który ma stopień doktora?
    Z wyrazami szacunku,
    Czytelnik Poradni
  • przy pomocy czy za pomocą?
    12.01.2005
    12.01.2005
    Witam serdecznie.
    Ostatnio od znajomej redaktorki i tłumaczki dowiedziałem się, iż forma przy pomocy może być używana tylko z osobami (przy pomocy kogoś), natomiast do przedmiotów powinno być stosowane za pomocą (czegoś). Szybkie badanie w internecie – w tym również na stronach poradni – wykazało, iż jest to rozróżnienie praktycznie nieistniejące. Czy tak jest faktycznie, czy tak kiedyś było, ale już nie jest, czy tak w ogóle nie było i nie jest?
    Dziękuję i pozdrawiam,
    Jarek Hirny
  • bóść
    12.03.2007
    12.03.2007
    Uważaj, kozioł może cię pobodnąć? Pobóść? Ubóść? Ubodnąć? Wiem, że kozioł bodzie, ale co może zrobić?
  • hu! i chu!
    24.11.2004
    24.11.2004
    Witam. Ortograficzny słownik ucznia (Zygmunt Saloni, Krzysztof Szafran, Teresa Wróblewska, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1998) na stronie 69 notuje wykrzyknienie: hu! równoznaczne z chu!. Czy ten drugi wariant jest poprawny? Dziękuję za odpowiedź.
  • „Jak w końcu powinno być”
    16.09.2011
    16.09.2011
    Witam,
    mam pytanie odnośnie wyrażenia wiedzieć jak. Chodzi o to, czy w tych zdaniach:
    1. Wiesz, jak się stąd wydostać?
    2. Nie wiem, jakim cudem miałbyś tu sam przetrwać.
    powinien być przecinek przed jak/jakim? Usłyszałem od osoby, która generalnie jest rozeznana w niuansach języka polskiego, że nie jest on tam potrzebny, jednak mnie się wydaje, że powinien być ze względu na to, że są to zdania złożone. Sam już przez to zgłupiałem, jak w końcu powinno być.
    Pozdrawiam.
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego